Dzień dobry!
Ciesze się, że tu trafiłeś drogi internauto. Być może przypadkiem, może na moje zaproszenie. Doceniam to i jestem szczerze rad z Twojej obecności.
Ciesze się, że tu trafiłeś drogi internauto. Być może przypadkiem, może na moje zaproszenie. Doceniam to i jestem szczerze rad z Twojej obecności.
Jest to pierwszy post na blogu i prawdę mówiąc mam pewien problem od czego zacząć. To chyba wynika z tego, że pierwszy krok jest faktycznie trudny. Może nie najtrudniejszy ale na pewno dość wymagający. To tak jak wyciągnięcie ręki do kogoś do tej pory obcego, kompletnie nie mając pojęcia jakie zrobimy na nim pierwsze wrażenie. Witam więc na blogu E-spichlerz, licząc że treść tego wprowadzającego wpisu zachęci Cię do zapoznania się z dalszym przekazem, który będzie się tu na tym blogu pojawiał.
Ponoć "takie mamy czasy", że większość z nas próbuje zwrócić na siebie uwagę, w przeróżny sposób absorbując uwagę innych. Ale czy to domena "tych czasów"? Raczej tak było zawsze. To nic nowego, że mamy potrzebę zaistnieć. Natomiast, na to w jaki sposób i w jakim celu to robimy, mogą już mieć wpływ "te czasy". Każdy przypadek jest zapewne inny więc postaram się opisać rzetelnie swój.
Właśnie obchodzę 42 urodziny, dokładnie 12 września. 42 lata - to już dość pokaźna cyfra. To np. 504 miesiące, to 15.000 dni, 360.000 godzin, 22.000.000 minut, czy też 1.300.000.000 sekund, które upłynęły od momentu pojawienia się w tej rzeczywistości. Ale czy ten czas jest tak ważny? Myślę, że wystarczy mieć świadomość, że upływa, lecz nie ma sensu się nad nim zbyt rozczulać. Trzeba patrzeć przed siebie, a to co było traktować jak bazę własnych doświadczeń i wszelkich wspomnień, do których czasami chcąc nie chcąc z uśmiechem lub żalem wracamy.
W tym urodzinowym dniu bardzo dziękuję za życzenia, które dostaję każdego roku od znajomych bliższych i dalszych. Jest ich całkiem sporo, szczególnie na portalach społecznościowych. To miłe, otrzymać tyle ciepłych słów od osób, które stały się jakąś częścią naszego życia.
Ale do rzeczy. E-spichlerz? No właśnie, póki co trzeba wyjaśnić o co tu właściwie chodzi. W tym momencie jeszcze E-spichlerz nie nabrał pełnego kształtu, nie jest kompletnym pomysłem. Jest jakimś celem, który postanowiłem budować od podstaw. Jest planem z wieloma znakami zapytania, pomysłem, kolejnym impulsem do działania, który mam nadzieję umożliwi realizowanie zaplanowanej misji w nadchodzącej przyszłości. Jakiej misji? Spróbuję to wyjaśnić.
Od dłuższego czasu zajmuję się m.in. pracą w pewnej publicznej instytucji kultury. Opolskie Centrum Kultury w Opolu Lubelskim, to placówka mieszcząca się w dawnym spichlerzu, odpowiedzialna za działania związane m.in. z promocją szeroko pojętej kultury w miejscowości, w której się urodziłem, wychowałem i mieszkam. Spichlerz w dosłownym znaczeniu tego słowa to miejsce gromadzenia np. plonów. W przenośni można to potraktować jako synonim słowa magazyn, czy też skarbnica. W E-spichlerzu chcę gromadzić środki, które zostaną wydane na wsparcie nietuzinkowych działań, rozwój pasji osób, które potrzebują takiego wsparcia. Jest to w szczególności pomoc w spełnianiu realnych marzeń młodych ludzi, realizowaniu ich pasji i wspieraniu talentów ale też nierzadko organizowanie środków na walkę z chorobą, bądź z przeciwnościami losu, osobom będącym w wyjątkowo trudnej sytuacji.
Impulsem, który sprawił, że podejmuję się tego wyzwania był m.in. "Spichlerz Inspiracji", czyli audycja w lokalnym internetowym Radiu Progres PL, którego powstanie zainicjowałem w 2017 roku.
W audycji Spichlerz Inspiracji, jako jej autor rozmawiałem wraz z zaproszonymi gośćmi o pasjach, marzeniach i o możliwościach jakie drzemią w ludziach stawiających sobie cele i kroczących po ich osiągnięcie, co często wymaga od nich i ich otoczenia wyrzeczeń i trudów, a czasami na drodze do ich realizacji stoją różne przeszkody. Chciałbym aby E-spichlerz stał się takim miejscem, które będzie wspierać działania i pomagać pokonywać takie przeszkody.
Przez lata pracy w "kulturze" wraz z całą masą świetnych i wyjątkowych ludzi, z artystami i wolontariuszami zorganizowaliśmy wiele koncertów i akcji charytatywnych, w większości mających na celu wsparcie finansowe dzieci z naszej okolicy dotkniętych poważną chorobą. Te zacne wydarzenia, na wiele sposobów wspierało również mnóstwo osób, mieszkańców i firm. To jednoznacznie świadczy o tym, że w ludziach jest moc, chęć pomocy i ideały, a szczególnie wrażliwość na los innego człowieka.
W efekcie za swoje działania charytatywne oraz te integrujące społeczność lokalną otrzymałem w 2017r. z rąk Burmistrza Opola Lubelskiego Dariusza Wróbla nagrodę Społecznika Roku.
W E-spichlerzu chciałbym poprzez wyznaczanie sobie celów i zadań, następnie po próbie zgromadzenia jakichś środków finansowych na ich realizację, łączyć te działania, czyli wspieranie pasji, talentów u osób, które potrzebują takiej pomocy w rozwoju, integrację lokalnej społeczności, promocję ciekawych, nietuzinkowych postaci, miejsc, wydarzeń.
ps.
Nigdy nie planowałem pisania pamiętników, nie przywiązywałem wagi do publikowania wspomnień, opisywania swojej działalności zawodowej lub zwykłej codzienności. Pomysł na utworzenie bloga splata się w czasie ze zmianami jakie zamierzam wprowadzić do swojego życia, głównie zawodowego. Idą za tym nowe wyzwania i ...niepewność. E-spichlerz jest jednym ze sposobów na kontynuację działań w roli społecznika. Z doświadczenia wiem, że wspieranie innych często wiąże się z własnymi wyrzeczeniami. Mam zamiar wspierać i promować działania innych, sam w tym celu licząc na wsparcie tego pomysłu przez Was.
Pozdrawiam i zapraszam do śledzenia mojego bloga. Już niebawem przedstawię pierwszy cel, licząc na Wasze wsparcie.
Do następnego razu!
e-mail: e.spichlerz@gmail.com
e-mail: e.spichlerz@gmail.com
----------------------------------------------
Aby wspierać pomysły i działania, o których już wkrótce na blogu, gorąco proszę o dobrowolne darowizny w dowolnych kwotach, które przeznaczone będą na realizację celów. W ten sposób to Wy będziecie wspierać innych i decydować o możliwościach i warunkach realizacji działań E-spichlerza. Wszelka pomoc, co do grosza zostanie uwzględniona, darczyńcy pojawią się na imiennej liście, a także w publikacjach, sprawozdaniach, materiałach audio-video, postach w trakcie realizacji i po osiągnięciu zamierzonych celów.
Konto do wpłaty darowizny: 60 1020 3235 0000 5702 0083 1560
Tytuł wpłaty: "Imię i Nazwisko - darowizna E-spichlerz"
Szczególnie cenię sobie wolność, niezależność, a także odpowiedzialność i zaufanie. Takie właśnie walory i cechy E-spichlerz może zyskać dzięki Wam.
Przy każdym projekcie postaram się oferować Darczyńcom coś w zamian.
----------------------------------------------
Hej! Tu sobie improwizuję na fortepianie. Ehh ten Jazz.
Każdą pasją, która w nas drzemie można nakarmić swoją egzystencję, poskromić wszelkie "demony", a gdy trzeba - przywrócić równowagę. To działa ;)
----------------------------------------------
Hej! Tu sobie improwizuję na fortepianie. Ehh ten Jazz.
Każdą pasją, która w nas drzemie można nakarmić swoją egzystencję, poskromić wszelkie "demony", a gdy trzeba - przywrócić równowagę. To działa ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz